wtorek, 16 czerwca 2015



Zaczynam...
Ale co?
Nową przygodę? Nowy etap? Nową JA? 
A może starą przygodę ale nareszcie jawnie?
A może stary etap, tyle że w rozwinięciu?
A może starą JA ale w przypominaniu?
A może wszystkiego po trochu?
Myśl o blogu "męczyła" mnie od kilku miesięcy. Od czasu, gdy rzucając pracę (pewnie w oczach wielu była to moja bardzo nierozsądna decyzja, ale moja), poczułam, że chcę czegoś innego, bardziej zgodnego ze mną, bardziej mojego, dosłownie również....
Nie wiem jeszcze dokładnie, jak to moje nowe życie zawodowe dokładnie ma wyglądać, ale błyski są, a to już sporo, zważywszy, że te kilka miesięcy temu wstecz pojęcie było dosłownie blade, ba, nie miałam nawet bladego pojęcia .... ;)
Tworzę więc TU na MOIM :) blogu: Od kreatywności do świadomości przestrzeń, w której chcę zbierać, to co  pojawia się w moim życiu od momentu, gdy w ogóle zaczęłam je dostrzegać.....
Moje małe kreacje, myśli, głównie te z serca, wątpliwości, pytania te bez odpowiedzi też, czyli moje  doświadczenia, które mają ( i po części to już się dzieje) usunąć wszystkie te rzeczy, które blokują mi drogę do siebie, czyli do Wszechświata, Kosmosu czy Boga (dla mnie to jedno, różnicę czynią słowa) a tym samym mają pomóc mi w bardziej świadomym życiu.
Cieszę się, na to co dziać się będzie, jakiekolwiek i cokolwiek to będzie.
Tyle. Na pierwszy raz wystarczy.
Do zobaczenia w kolejnej przestrzeni.
Ścisk. :)

Ps. Na górze mój pierwszy obraz :)